12/30/2014

 
Dzisiaj proponuję szybki przepis na chlebek z żurawiną i pestkami dyni na zakwasie. Na początku chciałam przybliżyć Wam moją przygodę z zakwasem. Rozpoczęłam ją ok. pół roku temu, kiedy przypadkowo natrafiłam na zakwasową mapę. „Wyszukałam” tam osobę, która chętnie podzieliła się zakwasem i zaczęłam piec chleby nie tylko na drożdżach. Nie powiem, że zawsze było łatwo, ponieważ jak zakwas odmówi bombelkowania to już nic się nie zrobi… Dlatego swój zakwas w fazie, kiedy chciał ze mną „rozmawiać” zasuszyłam – tak na wszelki wypadek. Właśnie ten wypadek wydarzył mi się w lato. Mój rosnący bombelek przestał bombelkować i nic go już nie podniosło do góry… :( Trochę się załamałam, ale przypomniałam sobie o moim wyjściu awaryjnym. Suszony zakwas ruszył do boju – już po pierwszym dokarmieniu rósł jak oszalały, ale dałam mu więcej czasu żeby mnie nie zawiódł. No i proszę, wyszedł przepyszny chlebek…

 
Potrzebne do przygotowania foremki:
  • 50 g mąki krupczatki
  • 3 łyżki stołowe oleju
Keksówkę w wymiarach 30x10 dokładnie smarujemy olejem i wysypujemy ok. 25g mąki (resztą posypiemy chleb po wierzchu).
Składniki:
  • 300 g mąki pszennej typ 480
  • 250 g mąki żytniej typ
  • 15 g soli
  • 15 g cukru dark muscovado 
  • 100 g suszonej żurawiny
  • 80 g pestek dyni
  • 120 g aktywnego zakwasu (wcześniej dokarmionego)
  • 400 g ciepłej wody
Sposób przygotowania:
Żurawinę z cukrem zalewamy wodą i odstawiamy na 5 minut, aby napęczniała. W tym czasie w dużej misce odmierzamy mąkę pszenną, żytnią, sól, pestki dyni i mieszamy te suche składniki tak aby na środku powstało wgłębienie, gdzie wlewamy zakwas. Następnie cały czas mieszając dodajemy wodę z żurawiną, a kiedy wszystko się połączy przekładamy do wcześniej przygotowanej keksówki i przykrywamy folią (ja wsadzam do torebki. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 2 - 3 h. Po tym czasie chleb pieczemy w temp. 180 C przez 40 minut. Niestety zanim spróbujemy naszego wypieku musi on ostygnąć. 
Smacznego!
 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz